sobota, 16 maja 2020

Seryjni mordercy - z czym to się je???


MICHELLE KAMINSKY

SERYJNI MORDERCY

Wydawnictwo MUZA

Ta książka, to zbór pytań i odpowiedzi na tematy związane z seryjnymi mordercami. Jest podzielona na działy w których mówi się o najsłynniejszych seryjnych zabójcach, o seryjnych morderczyniach, o seryjnych zabójcach na świcie, bo chyba zauważyliście, że zazwyczaj, jeżeli się już o nich mówi, to są to jednak najczęściej amerykańscy mordercy, o sprawach mniej znanych, a także tych, których, z rożnych względów, rozwiązać się nie dało. 

Te pytania są bardzo rożne, od tych jakie oczywiście każdy by zadał, jak wiek, płeć, czy IQ seryjnych zabójców, po takie, których nie zadalibyśmy sami, bo skąd moglibyśmy wiedzieć, że jest ktoś, kto uszył narzutę z ubrań swoich ofiar, albo, kto i dlaczego mordował nawet po tym jak policja umieściła lokalizator w jego samochodzie. 

Poczytamy tu oczywiście o tym za kogo przebierał się John Wayne Gacy, i kto gotował ludzką rękę z ziemniakami i marchewką, albo zjadł opiekane pośladki swojej ofiary. 

Prawda, że szokujące? 

Jednak nie na szok ukierunkowana jest ta publikacja, a raczej na zebranie ciekawych faktów dotyczących tego jak, kiedy, po co, czym i w jakich okolicznościach zabijają seryjni mordercy. 

Nie znajdziemy tu żadnych uogólnień czy wniosków, tu są tylko fakty, ale nie „suche”, raczej takie, które zainteresują każdego, bo o pewnych rzeczach się słyszało, a o innych nie. 

Czy jest to publikacja ciekawa? Jak najbardziej! Trochę też przeraża, bo uświadamia nam bezmiar i nieuniknioność tego co nazywamy „przypadkiem” i sprawia, że człowiek zaczyna się oglądać przez ramie, kiedy zorientuje się jak straszne potwory mogą mieszkać tuż obok. 

Dodatkowo ta książka to kompendium wiedzy o seryjnych mordercach, spora dawka fascynujących (nawet bardzo) zboczeń i odchyleń od normy. Duża dawka optymizmu, bo jednak większość z tych ludzi jednak złapano i przegląd makabrycznych pomysłów najinteligentniejszego podobno gatunku żyjącego na ziemi jakim jest człowiek. 

Czytałam z zapartym tchem. 

Naprawdę ciekawa publikacja.

17 komentarzy:

  1. Ludzie to największe potwory. Ciekawi mnie to co się dzieje w głowach takich morderców. Czy są szaleni czy są tak bardzo źli ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie przeraża, że to, że są tacy "zwyczajni"...

      Usuń
  2. Zapowiada się bardzo interesująca lektura. Właśnie skończyłam czytać "Motyw ukryty", o pracy profilerów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym przeczytała. uwielbiam takie tematy w kierunku non fiction bardziej niż beletrystycznym.

      Usuń
  3. Poluję na nią odkąd ją zobaczyłam. Czaję się niczym tygrys w zaroślach na jakąś fajną przecenę, a jak tylko się ona ukaże to ją capnę w swe zębiska. Bardzo fajna recenzja :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak przeczytam wszystko to, co zgromadziłam przez czas kwarantanny, może sięgnę po tę morderczą książkę...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa książka i chyba tematyka dla mnie. Przyznam, że zawsze interesowało mnie wniknięcie w umysł mordercy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem w trakcie czytania książki pod tytułem :"Jest krew "Stefana Kinga i myślę ,że jak bym wzięła jeszcze twoją to bym całkiem nie zasnęła, ale pewnie warto....

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie czytam Stefana Kinga książkę pod tytułem:" jest krew "....jeszcze jakbym dołożyła Twoją książkę to chyba bym nie zasnęła ,ale wydaje mi się ,że warto! Pozdrawiam Kasia Ula franiszyn Luciano

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale rozumiem... Naprawdę, te sprawy warto sobie dawkować.

      Usuń
  8. Chętnie przeczytam. Z jednej strony przerażają mnie, a z drugiej ciekawią takie tematy. Mam już takie zaległości w czytaniu, a tu urlop się nie zapowiada. Właśnie na urlopie nadrabiałam☺️

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze zastanawiam się czym kieruję się taki człowiek... Dlaczego robi takie rzeczy i co go do tego skłania. Myślę że nie na takie pytanie logicznej odpowiedzi... Książka wydaje się być interesujaca ale to raczej nie dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby ktoś znalazł odpowiedź na to pytanie można by zapobiegać, a nie ścigać, ale to niemożliwe. Co do reszty, to oczywiście rozumiem jak najbardziej. Nie każdy ma ciągotki czytelnicze w tym kierunku.

      Usuń
  10. Swoją recenzja bardzo mnie zaciekawiłaś. Muszę koniecznie po nią sięgnąć, choć nie ukrywam, że trochę mnie przeraża to ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię czytać takie książki. To takie zaglądanie zza ramienia podglądanej osoby. Psychika ludzka jest fascynująca, nawet jeśli makabryczna. Nie w sensie taniej sensacji, ale takiej ciekawości co kieruje człowiekiem jakie sa jego pobudki czy motywy.

    OdpowiedzUsuń