Dużo czytam, naprawdę dużo, a w
moich zainteresowaniach czytelniczych można znaleźć prawie
wszystko, choć może nie romans.
Dziś mam takie zdobycze i powiem,
że mnie kuszą wszystkie... Światowa republika literatury to coś
dla ludzi lubiących teorię...
Genialnie trudne, ale i genialne samo w
sobie.
Tu odrobinka na jej temat, jestem
zachwycona, że ją przeczytam! Światowa republika literatury
Książka „Woła mnie ciemność”
Agaty Suchockiej, to niezłe wyzwanie, bo ciekawi mnie i temat i jego
„opracowanie”, ciekawa jestem, bo dużo na temat tej książki
czytałam, ( podobno dużo erotyki) ale ja akurat erotyki w książkach się nie boję, w końcu sama
przetłumaczyłam kilka powieści mocno erotycznych, takich jak
„Migdał”,„Rzeźnik”, „Lilith”, czy "Za drzwiami", czyli
pąsowieć nie zamierzam, ale dobrze się bawić już tak.
Recenzje
wkrótce :)
Wiem, wytrawni czytelnicy fukną pewnie na to, że to fantasy, ale dobra fantasy jest dobra i nic tego nie zmieni!
Chyba ta światowa republika... by mnie zainteresowała, mój południk Greenwich? -hmmm? "Śmierć Wergilego" Hermanna Brocha, ale po tym to już nie wiem, czy można napisać coś lepszego ;-)
OdpowiedzUsuńDla mnie to odkrycie, przy którym co stronę łapię się z zachwytem za głowę krzycząc... No TAK!, to GENIALNE! Jestem jednak bardziej w filologii romańskiej umiejscowiona. Brocha nie czytałam... Ciekawe, postaram się zdobyć.
Usuń