piątek, 16 marca 2018

Będę czytać, a co!




Dużo czytam, naprawdę dużo, a w moich zainteresowaniach czytelniczych można znaleźć prawie wszystko, choć może nie romans. 

Dziś mam takie zdobycze i powiem, że mnie kuszą wszystkie... Światowa republika literatury to coś dla ludzi lubiących teorię...

Genialnie trudne, ale i genialne samo w sobie.
Tu odrobinka na jej temat, jestem zachwycona, że ją przeczytam! Światowa republika literatury

 
Książka „Woła mnie ciemność” Agaty Suchockiej, to niezłe wyzwanie, bo ciekawi mnie i temat i jego „opracowanie”, ciekawa jestem, bo dużo na temat tej książki czytałam, ( podobno dużo erotyki) ale ja akurat  erotyki w książkach się nie boję, w końcu sama przetłumaczyłam kilka powieści mocno erotycznych, takich jak „Migdał”,„Rzeźnik”, „Lilith”, czy "Za drzwiami", czyli pąsowieć nie zamierzam, ale dobrze się bawić już tak. 

Recenzje wkrótce :)

No a "Pierwszy róg"?  też podobno świetna... Czyli czekają mnie przyjemności niesamowite.

Wiem, wytrawni czytelnicy fukną pewnie na to, że to fantasy, ale dobra fantasy jest dobra i nic tego nie zmieni!




2 komentarze:

  1. Chyba ta światowa republika... by mnie zainteresowała, mój południk Greenwich? -hmmm? "Śmierć Wergilego" Hermanna Brocha, ale po tym to już nie wiem, czy można napisać coś lepszego ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to odkrycie, przy którym co stronę łapię się z zachwytem za głowę krzycząc... No TAK!, to GENIALNE! Jestem jednak bardziej w filologii romańskiej umiejscowiona. Brocha nie czytałam... Ciekawe, postaram się zdobyć.

      Usuń