niedziela, 23 czerwca 2024

Codzienna dawka LĘKU - uwaga to zabija!




Obudziłam się nawet w nie najgorszym humorze co u mnie oznacza szaleństwo radości, cóż może natura wyposażyła mnie w poczucie humoru, ale z radością życia nie przesadziła.

Poczucie humoru bez radości życia to mieszanka dość paskudna dal obdarowanego, toteż potrafię cieszyć się z każdego dobrego momentu, niestety podatna jestem na katastrofizm, a dziś wydawało mi się, że jest jako tako.

Weszłam na MSN, żeby coś sprawdzić, nie wchodzę tam dla przyjemności, bo to miejsce pełne katastroficznych pułapek, ale czasem muszę no i potrzebuję „prasówki” do kawy.

I ono nagle, MSN zaatakowało mnie rakiem przełyku, dowaliło marskością wątroby, oraz powiedziało, że jeżeli swędzą mnie uszy to mam natychmiast iść do lekarza, bo mam raka.

wtorek, 4 czerwca 2024

Jakie jest najbardziej niebezpieczne pytanie na FB?



Na grupach czytelniczych panuje pewien trend. Otóż, anonimowy (najczęściej) czytelnik ogłasza się z prośbą. Ta prośba brzmi mniej więcej tak. „Polećcie mi jakąś książkę” i tyle. Nic więcej, ani wieku czytelnika, ani zainteresowań, ani interesującej go tematyki, czasem tylko kolor włosów.

Niestety w stylu „nie jestem blondynką, umiem czytać”.

Zaiste cudnie!