Księgarnia Atena, jeżeli ktoś nie
wie znajduje się w Kamiennej Górze w samym rynku i... jest
niezwykła. Dlaczego? Bo promuje polskich pisarzy, pokażcie mi drugą
taką... Nie będzie łatwo!
Jak wszystkie tego typu placówki musi
zarabiać, a mimo to znajdziecie w niej pozycje, które w innych
księgarniach trzeba po prostu zamawiać, bo? Bo inne księgarnie nie
wezmą na półki nawet najbardziej obiecujących polskich
debiutantów, ( za mało znani) ani też równie ciekawych autorów,
którzy napisali dużo, ale... no właśnie, są „nasi” a więc
sprzedają się... powiedzmy – nieco gorzej niż amerykańscy
„Bogowie” literatury.
Inne księgarnie nie promują polskich
pisarzy w internecie, biorą to co się sprzeda i nic więcej nie ma
znaczenia. Atena ma na uwadze nie tylko książkę, ale i literaturę.
To niby nie powinno dziwić, ale jednak jest niezwykłe w chwili,
kiedy książka jest coraz bardziej TOWAREM, a coraz mniej DOBREM
kultury.
I ta księgarnia... No cóż, ma
kłopoty! Finansowe. No tak, książki kupujemy z koszy w marketach,
z półek w biedronkach, przez internet, kradniemy je nagminnie z
różnych gryzoni nie myśląc o tym co potem.
Są miasta, gdzie książki polskich
pisarek czy pisarzy nie uświadczysz na półkach, no chyba, że
dostały Nike. I wcale nie usiłuję teraz powiedzieć, że tylko
„polskie jest dobre”, ale, jednak polskie TEŻ warto promować. Niewielu to robi... Nikt tak jak pani Krystyna i jej księgarnia!
Są księgarnie, które istnieją tylko dla „kasy”, nie
organizują spotkań, nie nagłaśniają ciekawych wydarzeń, nie
udzielają się w necie ( i nie chodzi mi tylko o stronę, gdzie
przez internet można książki kupić, bo Atena i taką możliwość
oferuje), ale o prawdziwe działania promocyjne.
Krystyna Czerniga, współwłaścicielka
Księgarni Atena napisała, że „Jak się nic nie zmieni, to trzeba
będzie zwijać manatki”.
Moje książki też bywały eksponowane
w tym magicznym miejscu. Wiem, w moim mieście też są księgarnie -
dwie, oraz jeden „produkt ksiegarniopodobny” , ale... Choć nic
im nie można zarzucić, to do Ateny im daleko. Tu w jednym miejscu
mamy wiedzę, profesjonalizm, miłość do literatury i kultury, oraz
wspaniałego człowieka, jakim jest właścicielka pani Krystyna
Czerniga.
Tak więc może uratujmy jakoś to miejsce?!
Zdaję sobie sprawę, że większość
moich znajomych tę księgarnię i zna i kocha, tak więc nie wiem,
czy mój apel na cokolwiek się przyda, ale jestem optymistką.
Do Kamiennej Góry trudno się dostać,
ale kupić coś możemy i tutaj KSIĘGARNIA ATENA