Musze i chcę się pochwalić. Już 13
września premiera mojej nowej powieści. Wydawnictwo SZARA GODZINA
wydaje „Maski zła”
I tu będzie pytanie do was. Jak ją
przyjmiecie? Nie jest to bowiem komedia kryminalna.
Nie jest to wesoła opowiastka o
śmiesznych trupach. To jest thriller.
Czy ktoś taki jak ja może napisać
thriller?
No cóż, mam w dorobku powieści
psychologiczne, więc dlaczego nie coś jeszcze mocniejszego?
Mroczniejszego?
Powstaje jednak pytanie. Co czytelnik
jest w stanie wybaczyć autorowi?
Zamordowanie ulubionej postaci, tak,
ale zmianę gatunku? To będzie trudne, prawda? Niemniej jednak
zachęcam do poznania mojej mrocznej strony i siedzących we mnie
demonów.
Lubię mroczne strony autorów. :) To czekam z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńLuciu lata czekałam, na wydanie czegoś "trudniejszego" ciekawe, czy książka mi się udała, odpowiedź na to pytanie nie należy jednak do mnie :)
Usuń