środa, 1 stycznia 2025

Czy minione lata to MINIONKI?


Dziś zaczął się nowy rok, dla mnie po wielokroć, bo jutro moje urodziny (paskudnie bo 2 nikt już nawet nie ma siły wypić za zdrowie) dziś urodziny 90 mojej mamy, która choć ciężko chora i pod tlenem jakoś żyje.

Niby jest jakoś lepiej, pandemia odeszła, wojna spowszedniała, to czym straszą nas dziennikarze coraz mniej nas przeraża (i coraz mniej obchodzi) aż w końcu obudzimy się z ręką w nocniku, ale tak właśnie jest, to norma, jak to mówią co za dużo to i świnia nie zje.

Zeszły rok był dla mnie trudny choć owocny.


Choroba mamy przykuła mnie do miejsca zamieszkania tak, że nawet wyjście do sklepu stało się wyprawą, ale coś za coś. Dużo pisałam.

W 2024 roku wydałam dziewięć powieści, cztery wznowienia i sześć bajek audio dla maluchów. Moim zdaniem to dobry, a nawet świetny wynik. Nie chodzi o to oczywiście, żeby robić to na akord, ale każdy autor się cieszy jak chcą go wydawać.

Podpisałam kilka świetnych umów.


Zaczęłam współpracę z obiecującym wydawnictwem i mam nadzieje, że będzie to fajna współpraca, a już widać, że nie są to płonne nadzieje.

No i piszę, bo pisanie mnie uspokaja i daje wytchnienie od choroby w rodzinie, a poza tym kocham się śmiać i rozśmieszać. Świat jest ponury, śmiech to cenne lekarstwo.

Nawet wy, którzy uważacie, że komedie to „takie głupotki” powinniście to docenić i zrozumieć.

A poza tym w przyszłym roku powinno być kilka nowych powieści.


Tak między 6-a 9, ale chyba bliżej 6. Pewnych rzeczy nie da się przewidzieć.

No i tadam!

Nie palę już od 4 miesięcy.

To dopiero sukces, który nieco mnie „upapuśnił”, to znaczy znów jestem gruba, to co pandemia i wojna w Ukrainie wydusiła ze mnie stresem wróciło, ale co tam...

Mam nadzieje na niezły rok, choć wiem, że będzie trudny, inny nie będzie to pewne, nieuniknione nadejdzie, ale musimy żyć dalej.

Żyć i pisać, tylko to się liczy.


A poza tym wszystkiego najlepszego, wrogom, bo bez nich przysiadłabym na laurach, przyjaciołom, bo bez nich nie podniosłabym się po porażkach, znajomym znajomym i nieznajomym znajomym, oraz czytelnikom!


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz