czwartek, 24 października 2019

Pompik i nieśmiała salamandra.


TOMASZ SAMOJLIK

ŻUBR POMPIK

WYPRAWY

NIEŚMIAŁA SALAMANDRA

wydawnictwo MEDIA RODZINA

O CAŁEJ SERII



Żubr Pompik ma siostrę Polinkę, mamę Poradę (która zawsze dobrze doradzi) i tatę Pomruka, który choć imię ma „mrukowate” wcale mrukiem nie jest. 

Przygody Pompika, i całej żubrzej rodziny zaczęły się już jakiś czas temu z serią czterech książeczek dotyczących pór roku, potem weszły z wielkim przytupem i wspaniałym pomysłem z „wyprawami” po parkach narodowych. 

I to, trzeba przyznać pomysł wspaniały, bo książeczki nie są jedynie formą literackiej opowieści o tym czy innym parku narodowym, czy jego przyrodzie i mieszkańcach, ale też są bardzo mądrą, dopracowaną pod względem merytorycznym serią przyrodniczą. 

I mającą wcale niemałe wartości wychowawcze. 

O poprzedniej książeczce Żubr Pompik i Żubrza Góra pisałam tutaj: POMPIK I ŻUBRZA GÓRA

Na wewnętrznej stronie okładki każdej z książkę mamy krótką, zwięzłą charakterystykę danego parku, jego znaczek, oraz symbol (w postaci jakiegoś przedstawiciela fauny), który należy odnaleźć na kartach książeczki. Odnaleźć i policzyć. 

Literacka, a właściwie językowa warstwa opowieści jest tak napisana, aby usprawniać wymowę dziecka, a w przygody rodziny żubrów i dwóch żubrzątek ładnie wpisują pewne elementy wychowawcze, takie które dziecku ukażą sytuacje znane z jego własnego życia w innym świetle. 

Są to książki dla małych dzieci do czytania z rodzicami, tekstu jest tu niewiele, ale jest to tekst PRZEMYŚLANY I DOSTOSOWANY do wieku, oraz ma OGROMNE wartości edukacyjne zarówno WYCHOWAWCZE jak i pogłębiające WIEDZĘ. Książka (każdy z tomów) zawiera też plakat z mapą parków narodowych, do zaznaczania podróży żubrów, ale też i posiadanych tomików. 

Nie można zapomnieć o wspaniałych ilustracjach. Są pięknie kolorowe (wydanie jest naprawdę dopracowane) zabawne i ładne. 
Dziś opowiem wam o tomie „Żubr Pompik – Nieśmiała Salamandra”. 


Ta opowieść dotyczy zwyczajów samych żubrów i GORCZAŃSKIEGO Parku Narodowego. Otóż rodzina żubrów wyrusza na wyprawę z Puszczy Białowieskiej do Gorczańskiego parku narodowego.


Zobaczą krokusy i storczyki, oraz spotkają kogoś dziwnie plamistego i tak nieśmiałego, że zapomniał nawet powiedzieć, że jest jadowity...

I mają ciekawe przygody.

I wiele się uczą.

A książka jest napisana w dowcipny i zabawny sposób! 

Dla dzieci wspaniała.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz