Recenzje moich książek
Etykiety
RECENZJA
(322)
WREDNYM OKIEM
(247)
MEDIA RODZINA
(41)
INITIUM
(27)
OFICYNKA
(21)
ZNAK LITERANOVA
(20)
ZNAK
(19)
O MOICH KSIĄŻKACH
(13)
MUZA
(10)
PRÓSZYŃSKI i SKA
(9)
AGORA
(7)
RECENZJA DRAGON
(7)
UROBUROS
(7)
WAB
(7)
AUTOR
(6)
Dragon
(6)
LUCKY
(6)
CZARNE
(5)
DWUKROPEK
(5)
FILIA
(4)
HARPER COLLINS
(4)
JanKa
(4)
SZARA GODZINA
(4)
ZAPOWIEDŹ
(4)
ZYSK i ska
(4)
DOLNOŚLĄSKIE
(3)
OPOWIADANIE
(3)
RECENZJA. LITERATE
(3)
REPLIKA
(3)
SEQOJA
(3)
SKARPA WARSZAWSKA
(3)
SPOTKANIA
(3)
STARA SZKOŁA
(3)
ZNAK HORYZONT
(3)
eSPe
(3)
AKTYWA
(2)
BELLONA
(2)
CZWARTA STRONA
(2)
Czarna Owca
(2)
DWIE SIOSTRY
(2)
MARGINESY
(2)
NOVAE RES
(2)
PAPIEROWY KSIĘŻYC
(2)
PSYCHOSKOK
(2)
RELACJA
(2)
VIDEOGRAF
(2)
WILGA
(2)
WYDAWNICTWO UNIWERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO
(2)
ZAPOWIEDŻ
(2)
ALBATROS
(1)
ALBUS
(1)
ARKADY
(1)
BURDA
(1)
BoNoBo
(1)
CZYTELNIK
(1)
DLACZEMU
(1)
EDIPRESSE
(1)
EDITIO
(1)
FABUŁA FRAZA
(1)
GENIUS CREATION
(1)
MANDO
(1)
MOVA
(1)
MOWA
(1)
PORADNIA K
(1)
POSTfactum
(1)
Promocja
(1)
R
(1)
RECENZJA Feeria
(1)
SOLIS
(1)
SQN
(1)
Sine Qua Non
(1)
VECTRA
(1)
VESPER
(1)
WYDAWNICTWO DOLNOŚLĄSKIE
(1)
WYDAWNICTWO LITERACKIE
(1)
WYDAWNICTWO POZNAŃSKIE
(1)
w
(1)
wrednym
(1)
czwartek, 5 kwietnia 2018
Recenzja na "Lubimy Czytać"
MASKI ZŁA
SZARA GODZINA
W miasteczku zamordowano trzy starsze kobiety. Dwie z nich miały okrutnie zmasakrowane twarze.
Miasteczko Zawiszyn przestało być zwyczajne i spokojne,
Atmosfera w miasteczku gęstnieje, niczym mrok wokół instytutu, działającego tutaj przed dwudziestu laty.
Wszystko bowiem wskazuje, że morderstwa kobiet mogą mieć dużo wspólnego z tajemniczym instytutem.
Wszystkie: woźna, higienistka, nauczycielka, pracowały tam kiedyś..
Dawny instytut, to osobliwe miejsce. Przebywały tutaj chore, niepełnosprawne dzieci.
"A potem był pożar." Ogień strawił dokumentację, ślady, dowody. Dzieci gdzieś rozesłano.
Miejscowa policja ginie w natłoku, wciąż mnożących się pytań.
Do śledztwa dołącza aspirant Małecki z Wrocławia. Docieka. Szuka. Rozpytuje. Jednak pamięć małomiasteczkowej społeczności okazała się krótka i zawodna.
Może to te z tajemnic, które najlepiej zostawić w spokoju?
Niektórzy, mając swoje powody, zamykają oczy, by nie widzieć zła, nawet "takiego zła", innym strach sznuruje usta.
Rozmowa aspiranta Małeckiego z księdzem ujawnia, zupełnie przypadkowo, że było jakieś "wtedy" i, że to "dawne dzieje", w których nie ma po co "się grzebać".
Dużo powiązań i dużo niewiadomych!
Polecam dla ludzi o mocnych nerwach.
Pozostały plotki... Co tak naprawdę działo się przed laty w instytucie, owiał nimb tajemniczości.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz