ARYSTOKRATKA NA
KRÓLEWSKIM DWORZE
wydawnictwo Stara Szkoła
Z kontynuacjami jest tak, że kiedy się ukazują człowiek z jednej strony zastanawia się „co też autor znowu wymyślił”, z drugiej obawia się, czy to co wymyślił, będzie równie dobre jak poprzednie tomy, a z trzeciej (tak, tu jednak optuję za trzecią stroną, albo choć możliwością) obawia się, że to może być już nie takie dobre, bo autor się „wyprztykał”.
Podchodząc do tej książki brałam pod uwagę wszystkie te możliwości, bo „Arystokratkę” kocham i już o niej posiałam, TUTAJ i TUTAJ w jej autora wierzę, ale…. Skoro Maria Kostka z Kostki (czy jak jej tam) ma umrzeć w wieku chyba 20 lat, a ma już dziewiętnaście, to co autor z tym zrobi?
Wszak „klątwa” jest jednym z atutów tej powieści…
No i co dalej?
Muflony już były, zbrodnia była, ciotunia Nora też, księżna Diana zmarła, a Helenka Vondraczkowa na Kostkę nie przyjedzie (bo trzeba by jej sporo zapłacić, a ojciec jest skąpy jak mało kto) więc co?
Otóż…
Dużo, ciekawie i zabawnie.
Początkowo zastanawiałam się w jaką autor pójdzie narrację, bo wyglądało na to, że wizyta na dworze królewskim w towarzystwie zrozpaczonej śmiercią Diany matki i wybranej za pomocą szantażu pani Cichej będzie długim ciągiem szokujących faux pas i kompromitacji… A jednak…
To już musicie doczytać sami, ale ja bawiłam się świetnie i widzę, że autor naprawdę ma jeszcze w zanadrzu wiele pomysłów i czeka nas wiele zabawnych chwil przy jego książkach.
O ile sam humor jako taki właściwiej narodowości nie ma to jednak istnieje pewna specyfika dotycząca tego co bawi ludzi należących do różnych grup narodowościowych (nie negujemy przecież czegoś takiego jak humor angielski) i tu mamy humor czeski. Specyficzny, pokrętny, rozśmieszający, inteligentny, ale czasami kostyczny.
Jak zwykle świetny tekst. Ubawiłam się setnie,
Perypetii bohaterów nie trzeba znać od początku, ale zdecydowanie poprawia to jakość odbioru i łatwiej odczytywać niektóre aluzje sytuacyjne.
Polecam wszystkie części!
A miałam zamiar sobie wypożyczyć z biblioteki, a teraz koniecznie muszę kupić swój egzemplarz! Dziękuję za to polecenie, bo nie byłam pewna, czy autor nadal ciekawie pociągnął wątek Kostki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Prawda? Wydawałoby się, że to już jest jakby wyeksploatowane, temat się zużył, że co on tam jeszcze da, bo przecież nie powinien się powtarzać. I nie powtarza się.
UsuńNie znam tych powieści :D Ale fajnie, że autor potrafi jeszcze coś świetnego wymyślić. To jak jak z serialami, które zakończyli a jednak próbuję dokręcić kilka sezonów,a to nie zawsze się udaje
OdpowiedzUsuńNie znam, nie mogę wypożyczyć.
OdpowiedzUsuńAle jeżeli trafię, to chętnie przeczytam.
Lubię takie powieści.
Dziękuję za recenzję :-)
Irena _Hooltaye w podróży
Jak jest humor i można się przy niej dobrze bawić to ja chcę :) brakuje mi ostatnio uśmiechu na twarzy, to może dzięki książce się pojawi...
OdpowiedzUsuńJuż dopisana do listy, teraz tylko czekać kiedy dojdzie :)
To super, że autorowi wystarcza weny na kolejną część. Nie znam tej historii, ale skoro dobrze się bawiłaś czytając, to dobrze.
OdpowiedzUsuńTo prawda, że najczęściej kolejne części już nie są tak dobre. Jak widać nie zawsze. Nie znam tej książki, ale bardzo mnie zaitrygowała ta historia, więc dopisuję do mojej listy must have 🙂
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale nabrałam na nią ogromnego apetytu. Zapisuje sobie tytuł, bo czuję, że mi zasmakuje i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńGdybym nie przeczytała Twojej recenzji, to z pewnością patrząc na tytuł nie byłabym gotowa sięgnąć po tę pozycję. Dzięki Tobie nabrałam na nią ochotę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych książek, ale zaciekawiłaś mnie. Na samotne wieczory lektura w sam raz.
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że będę musiała wpisać na swoją listę pozycji do przeczytania. Tylko szkoda, że powoli na to czytanie mam coraz mniej czasu
OdpowiedzUsuńCzytałam wszystkie! Rewelacja. Czuję, że ciotka Nora wprasza się do następnej części!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 💜
Ona jest tak dziwna, że nie wiedziałam jak to sie potoczy, a tu... Naprawdę szokuje.
Usuń