sobota, 28 września 2019

Dziewczyny sprawiedliwe.

 ANNA HERBICH
DZIEWCZYNY SPRAWIEDLIWE. Polki, które ratowały Żydów

Wydawnictwo ZNAK HORYZONT

Stosunek Polaków do Żydów stał się ostatnio tematem nieco kontrowersyjnym. Nie dlatego, że takim jest, ale dlatego, że dotyczy spraw, o których trudno mówić i do których (czasami) wstyd się przyznać. 

W tej opowieści mamy do czynienia z bohaterami, właściwie bohaterkami często wbrew wszystkiemu, a nawet mimo woli. Mimo strachu, głodu i tego co dookoła. 

Ta książka to opowieść o kobietach, a właściwie dziewczynach, dziewczynkach i ich rodzinach, (w końcu nie żyły w próżni), ale o osobach ratujących Żydów podczas okupacji. 

Tłem jest wojna, a może nie tłem, a w pewnym sensie narratorem, bo wojna wiele mówi o ludziach. Wywleka z nich najgorsze ale i najlepsze cechy, niektórym łamie kręgosłup moralny z innych robi bohaterów. 

Autorka przedstawia siedem kobiet i ich losy, a także losy ich rodzin (niekiedy tragiczne) oraz losy ratowanych i często uratowanych przez nich Żydów, losy także i te powojenne. 

Opowieści te pełne życiowej mądrości są i smutne i tragiczne, ale także czasami zabawne. Tak jak życie, które się wówczas toczyło. 

To siedem odrębnych opowieści o tym samym, ale nie o takim samym koszmarze. Wojna zawsze oznacza śmierć, ale też w każdym miejscu na świecie, czy w Polsce i życie jest inne i ludzie są inne i szanse także. 

Wszędzie było bardzo wielu ludzi żerujących na porzuconych, czy zrabowanych majątkach Żydów, na ich strachu i woli przetrwania mimo wszystko. Wielu ludzi Żydów zabijało, ale też wielu ratowało, a niektórzy przy tym narażali siebie i rodziny. 

Książka napisana jest (jak wszystkie książki tej autorki, które czytam zawsze z zachwytem) pięknym językiem, jest przemyślana, doskonale wyważona, historie opowiadane są słowami bohaterów, za którymi prawie nie widać autorki co w tego typu reportażu jest wprost genialne. Opowieści są i poruszające i wzruszające, okrutne, ale też dające nadzieję, warte przeczytania, bo o dobroci ludzkiej zawsze warto czytać, szczególnie takiej bezinteresownej (choć nie przesłodzonej) okupionej strachem, a czasem i śmiercią najbliższych. 
Oczywiście, to tylko kilka wycinków, skrawek historii, bo takich osób było o wiele więcej, ale i tak wartość tych tekstów jest nie do przecenienia. 

To nie tylko warto ale i powinno się przeczytać i to wcale nie dlatego, że osoby ratujące Żydów były Polkami, ale dlatego, że były to bardzo dobre, odważne, wspaniałe osoby, które przeciwstawiły się złu świata i okrucieństwu wojny, mimo iż znały cenę jaką mogą za to zapłacić. 

Bardzo serdecznie polecam i zachęcam.

2 komentarze:

  1. Nigdy nie czytałam żadnej książki tej autorki - coś czuję, że ta będzie pierwszą. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uczciwie powiem, że warto ją przeczytać! I książką świetna i temat ciekawy, a z autorka naprawdę warto się "zaprzyjaźnić".

      Usuń