ROBIN STEVENS
Wydawnictwo DWUKROPEK
Herbatka z arszenikiem to kolejny świetny, klasyczny i elegancki kryminał dla młodzieży.
Szczerze mówiąc byłam ciekawa jak się rozwinie z poprzedniej części, gdzie wszystko odbywało się w szkole z internatem. Zastanawiałam się, czy w tym internacie znów się coś wydarzy i czy nie będzie to najbardziej morderczy internat w historii literatury dla młodzieży, a jednak nie. Tym razem Hazel i Daisy są w domu tej ostatniej.
I w tej właśnie posiadłości dochodzi do morderstwa, w związku, z którym podejrzenie pada na ojca Daisy, ale w ogóle wszystko jest dość skomplikowane, dziwna guwernantka, dziwnie zachowanie mamy Daisy, jakieś niedopowiedzenia. Rodzinna atmosfera się zagęszcza a młode detektywki (w powieści są też przedstawiciele męskiej części społeczeństwa i to w rożnym wieku, ale to dziewczyny odgrywają główną role w dochodzeniu) z iście nastoletnim zapałem i samozaparciem śledzą zaskakujące tropy.
Czy zresztą warto opisywać co się dzieje?
Dzieje się dużo, ale w tej książce akcja jest jednak w pewnym sensie pretekstem i to świetnym do pokazania ciekawego środowiska, Anglii z lat trzydziestych dwudziestego wieku, konwenansów, zależności i zachowań. Króluje tu taki specyficzny angielski klimat, ale przebija przez to jednak pewien niepokój, do tego dochodzą skłóceni rodzice, starszy brat, młodsze koleżanki, które wspomagają dochodzenie.
Czytanie tej książki to genialna zabawa! Ten rodzaj powieści dla młodzieży to gatunek zagrożony wyginięciem, bo nie znajdziemy tu tanich, czy efekciarskich rozwiązań, a wszystko jest podporządkowane logice i co ważne, nie zieje nudą. Zwłoki w książce dla młodzieży? Dziwne? Tak, ale jeżeli podane w odpowiedni sposób to wykonalne, bez epatowania makabrą i grozą.
Ja bawiłam się świetnie.
Bardzo potrzeba w dzisiejszej literaturze młodzieżowej czegoś tak eleganckiego, co działa bez wspomagaczy takich jak uciekanie się do wygłupu czy makabry.
A nie można powiedzieć, że w książce nie ma żadnych kontrowersji, są i są ciekawie przedstawione, a samo śledztwo (tym bardziej jego rozwiązanie) daje dużo do myślenia.
Można powiedzieć, że to właściwie nasza współczesność w eleganckim kostiumie z epoki, opisana z ogromną kulturą i elegancją.
Naprawdę zachęcam. WARTO!
Tak jak w poprzedniej, o której pisałam tutaj ZBRODNIA NIE PRZYSTOI DAMIE uważam, że dla młodego czytelnika to genialny podkład pod dzieła literatury światowej, po które kiedyś pewnie sięgnie, zaciekawiony światem przedstawionym w tej książce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz