Recenzje moich książek

Strony

Strony

środa, 27 listopada 2019

Szepty gwiazd - podszepty sumienia?

ANNA ŁAJKOWSKA

SZEPTY GWIAZD

Wydawnictwo DRAGON

Nie lubię lukru stąd brak u mnie zamiłowania do książek „świątecznych”, których w tym roku wielki wysyp. Co by nie powiedzieć, jeżeli ktoś chce się zasłodzić, to jest czym, ale… 

„Szepty gwiazd” do tego typu książkę nie nalezą, choć autorka umieściła swoją powieść właśnie w okresie świątecznym. To w tym wypadku doskonałe posunięcie, bo jednak ten okres jakoś tak jak szkło powiększające pozwala przyjrzeć się życiu z nieco innej, nie zawsze dobrej strony. 

sobota, 23 listopada 2019

Wina, kryminał z Katowicami w tle.

PIOTR WÓJCIK

WINA

Wydawnictwo DRAGON

Wczoraj w nocy, tak koło drugiej skończyłam czytać „Winę” Piotra Wójcika i powiem szczerze, że książka mnie zaskoczyła. 

Jej konstrukcja przywodzi na myśl obieranie cebuli, ale nie o łzy tu chodzi, a o warstwowe budowanie akcji, bo już na samym, początku pojawia się morderca, ba nawet motyw i wszystko wydaje się dziwne, bo jak to tak? 

Autor zarzyna swoja fabułę już na początku serwując coś takiego? 

czwartek, 21 listopada 2019

Mapa dni - osobliwy świat w szczególnym wydaniu

RANSOM RIGGS

MAPA DNI
Osobliwy dom pani PEREGRINE

MEDIA RODZINA

Panią Peregrine i osobliwe dzieciaki poznałam trzy tomy temu (filmu nie oglądałam) i powiem, że byłam nimi wszystkimi zachwycona, bo we wszystkich tych tomach zza walki z potworami i zza wszystkich niesamowitości wyraźnie wyłania się pragnienie akceptacji, zwyczajnie ludzkie trudności w dostosowaniu się, czy stygmatyzowanie inności. I nie musi ona być aż taka „inna”, czy widoczna jak u osobliwców, wystarczy żeby była. 

Na myśl przychodzą czasy, kiedy posiadanie w jakiś sposób „niezwykłego” dziecka stygmatyzowało samych rodziców (historia pani Peregrine), a takie dzieci najczęściej kończyły jako eksponaty w cyrkach i to jeżeli miały dużo szczęścia. 

niedziela, 17 listopada 2019

Zimne nóżki nieboszczyka - bez kulinarnych podtekstów

 AGNIESZKA PRUSKA

ZIMNE NÓŻKI NIEBOSZCZYKA

OFICYNKA


W „Zimnych nóżkach nieboszczyka” Agnieszka Pruska wraz z dwoma nauczycielkami zabiera nas do spowitych zimową aurą Chojnic. Jest to novum, bo dotychczas dziewczyny Alicja i Julia, jej bohaterki jeździły (czytałam i „Zwłoki powinny być martwe”, o których pisałam TUTAJ i „Wakacje z trupami KLIK) jedynie na odrobinę „trupie czytaj makabryczne” wakacje, a nie szukały zimowych zwłok. Szukały, tak właśnie chciałam napisać. 

piątek, 15 listopada 2019


LARS SIMON

Lennart Malmkvist i osobliwy mops Buri Bolmena

INITIUM

Kiedy na początku poznajemy Lennarta Malmkvista, (zaraz po prologu), to przez chwilę (ale tylko przez chwilę) wydaje nam się, że opowieść będzie dotyczyć jakiegoś nie do końca rozwiniętego konsultanta z przerostem ego i kariery, który swoje kontakty z kobietami ogranicza do spraw łóżkowych i kończy je zaraz potem bojąc się utracić swoją męską niezależność, ale…

wtorek, 12 listopada 2019

Świeżoznawca? Zawód na miarę naszych czasów i kieszeni!

Ostatnio w telewizorni zauważyłam całkiem nowy zawód, i to był (i jest) prawdziwie intelektualny zawód. Bo? Bo reklamiarze (chyba nikt inny) wymyślili kogoś, kto nazywany jest świeżoznawcą i jakoś nikomu nie wydaje się to dziwne. Czym się ten ktoś będzie zajmował? Oczywiście świeżością. Tylko jak to ma wyglądać? Będzie decydował czy coś jest świeże, a coś innego nie? Do tego znawców nie trzeba. 

Mnie uczono, że coś świeże jest albo nie jest, nie ma stanów pośrednich i jak pisał Michaił Bułhakow w Mistrzu i Małgorzacie „druga świeżość” nie istnieje. Tu jednak wygląda na to, że, skoro świeżoznawcy są potrzebni to tych świeżości musi być ich o wiele więcej. A może są różne rodzaje? Intensywność? 

Oto przykłady:. 

piątek, 8 listopada 2019

Martwe ciała...

MICHAŁ LAREK
WALDEMAR CISZAK

MARTWE CIAŁA

Wydawnictwo OFICYNKA


Nazywano go „zimnym chirurgiem” albo „nekrofilem z Poznania” i jego historia jest czymś co trudno sobie nawet wyobrazić. Gdzieś pod spodem, kiedy czyta się o Edmundzie Kolanowskim w głowie pojawia się pytanie jakim cudem, dlaczego, z jakich przyczyn ten zdawałoby się nijaki, spokojny, i niepozorny człowieczek dopuścił się takich czynów. A to historia i odrażająca i przerażająca. 

środa, 6 listopada 2019

Sprawa pechowca

NADIA SZAGDAJ
SPRAWA PECHOWCA
Wydawnictwo DRAGON

Kryminał retro to gatunek trochę nie do końca określony. Wiemy tylko, że jego akcja powinna nie tylko dotyczyć, ale i toczyć się dawno temu. Jak dawno? Niektórzy uważają, że druga wojna światowa to moment graniczny inni, że raczej pierwsza. 

Drugim elementem, który często dotyczy tego gatunku jest to, że czytelnik oczekuje, owszem, kryminału, ale jednak eleganckiego, trochę jakby w żabotach i koronkach.

sobota, 2 listopada 2019

Sieci widma


LESZEK HERMAN

SIECI WIDMA

Wydawnictwo MUZA

Sieci widma w sensie dosłownym, to stare sieci zgubione przez rybaków, porwane podczas sztormu, porzucone, w morzach i oceanach powodujące niekiedy wielkie szkody. Oplatają morskie głębiny, pływają i są niebezpieczne, i niestety są  też całkowicie niewidoczne. 
I jest to też tytuł tej powieści, a ja sama odebrałam je nieco bardziej symbolicznie, jako niewidzialne, niewidoczne sieci losu, które oplatają ludzi bez ich wiedzy i często wbrew ich woli.