Recenzje moich książek
▼
Strony
▼
Strony
▼
czwartek, 5 kwietnia 2018
Recenzja na "Lubimy Czytać"
MASKI ZŁA
SZARA GODZINA
W miasteczku zamordowano trzy starsze kobiety. Dwie z nich miały okrutnie zmasakrowane twarze.
Miasteczko Zawiszyn przestało być zwyczajne i spokojne,
Atmosfera w miasteczku gęstnieje, niczym mrok wokół instytutu, działającego tutaj przed dwudziestu laty.
Wszystko bowiem wskazuje, że morderstwa kobiet mogą mieć dużo wspólnego z tajemniczym instytutem.
Wszystkie: woźna, higienistka, nauczycielka, pracowały tam kiedyś..
Dawny instytut, to osobliwe miejsce. Przebywały tutaj chore, niepełnosprawne dzieci.
"A potem był pożar." Ogień strawił dokumentację, ślady, dowody. Dzieci gdzieś rozesłano.
Miejscowa policja ginie w natłoku, wciąż mnożących się pytań.
Do śledztwa dołącza aspirant Małecki z Wrocławia. Docieka. Szuka. Rozpytuje. Jednak pamięć małomiasteczkowej społeczności okazała się krótka i zawodna.
Może to te z tajemnic, które najlepiej zostawić w spokoju?
Niektórzy, mając swoje powody, zamykają oczy, by nie widzieć zła, nawet "takiego zła", innym strach sznuruje usta.
Rozmowa aspiranta Małeckiego z księdzem ujawnia, zupełnie przypadkowo, że było jakieś "wtedy" i, że to "dawne dzieje", w których nie ma po co "się grzebać".
Dużo powiązań i dużo niewiadomych!
Polecam dla ludzi o mocnych nerwach.
Pozostały plotki... Co tak naprawdę działo się przed laty w instytucie, owiał nimb tajemniczości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz